Inwestorzy chcą uniknąć pierwszego etapu budowy, czyli urzędowych wyścigów po pozwolenia i decyzje decydują się na kupno gotowego domu, często starego, przeznaczonego do remontu. Nawet jeśli dom wygląda na bardzo zadbany i utrzymany w dobrym stanie technicznym, może spotkać nas niezbyt przyjemna niespodzianka.
Przestarzałe instalacje elektryczne to spory kłopot w starym domu. Często kable nie wymienione nigdy zaczynają się przepalać i robi się nie lada problem. Na pierwszy rzut oka wspaniały, nowoczesny osprzęt instalacji elektrycznych, wymienione wszystkie gniazdka oraz przełączniki nie oznaczają nowych kabli i puszek podtynkowych. Jeśli sprzedający twierdzi, iż instalacja jest po całkowitym remoncie, warto poprosić go o odbiór techniczny podpisany przez uprawnionego elektryka.
Rozczarowanie może sięgnąć zenitu, gdy zapomnimy w czasie remontu i modernizacji o sprawdzeniu instalacji elektrycznych. W ich przypadku nie najważniejszy jest efekt estetyczny, ale sprawność całego okablowania. Nie wystarczy kupić sobie najmodniejszy zestaw przełączników, gdy w ścianach płynie prąd w niesprawnych przewodach. W czasie remontu należy przeprowadzić odpowiednio kontrolę przez uprawnionego specjalistę.